Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Obeszło się bez losowania! Nie wiemy, czy to kwestia memu #bądźjakMaciej czy czegoś innego, ale wiele osób (około trzy razy więcej niż rok temu) zdecydowało się na pole namiotowe jako pierwszy wybór noclegu na Dreamhaven. Dzięki temu na 56 miejsc w domkach dostaliśmy w sumie 58 zgłoszeń. Te dwie dodatkowe osoby spokojnie zmieścimy, a do tego praktyka pokazuje, że czasem niektórzy zwalniają zarezerwowane miejsca.
Dziękujemy Wam bardzo za takie podejście do sprawy. Dokładnie takie Dreamhaven chcemy budować – takie, gdzie się dogadujemy i dzielimy, a nie rywalizujemy. Jesteście super!
Informacja dla osób, które wolałyby miejsce w domku, ale zdecydowały się na pole namiotowe właśnie ze względu na dbanie o innych – zbieramy zgłoszenia na listę rezerwową, na wypadek gdyby miejsca w domkach się zwolniły. Jeżeli jesteście zainteresowani znalezieniem się na niej, napiszcie na festiwal@dreamhaven.pl.