Prowadzacy: Stowarzyszenie Twórców Gier "FunReal"
Forma: terenówka
Konwencja: wojna
Czas trwania: 3 h
Liczba uczestników: 999
(W tym 999 )
Gra banalna i prosta jak konstrukcja cepa. Jest wprost idealną grą na rozgrzanie konwentu. Poza świetną zabawą pokazuje i uczy jak się powinno zachowywać na terenówkach. Z tego drugiego powodu rozpiszę się mocno.
Opis
Celem gry jest po umówionym czasie posiadanie we własnym kręgu jak największej ilość flag poprzez umiejętne ich wykradanie i skuteczną obronę własnej bazy.
Przygotowanie
Dzielimy wszystkich graczy równo na 3-4 drużyny (na potrzeby jasnego opisu przyjmę wariant czterech drużyn).
Teren dzielimy na cztery ćwiartki. Każda drużyna dostaje swoją część lasu, która będzie jej terytorium (terenem). Na każdym terenie znajduje się “święty krąg”.
Mechanika walki
Jest bardzo prosta. Jeżeli znalazłeś się na terenie wroga i on Cię klepnie/dotknie/złapie na tym terenie, to “zginąłeś” i wracasz do swojego kręgu.
Drogi rozdzielające tereny i ich skrzyżowanie są terenem neutralnym. Nikt nikomu nic nie robi. Skrzyżowanie to doskonałe miejsce do zawiązywania małych paktów.
Przykład 1
Rusin wszedł na Ziemie Lacha. Został złapany przez “Lacha” – zginął musi wracać do swojego świętego kręgu.
Przykład 2
Rusin wszedł na Ziemie Lacha. Omyłkowo wpadł na “Czecha”. Oboje są na nieswoim terytorium. Nikt nie ginie.
Kręgi
“Święty krąg” – wcześniej przygotowany z gałęzi krąg o promieniu paru metrów (w zależności od ilości graczy). W kręgach znajdują się flagi (równa ilość na początku gry na każdą drużynę). Kręgi to jedyne miejsca oświetlone podczas gry. Widać je doskonale.
Bardzo Ważne: OBROŃCY NIE MOGĄ WCHODZIĆ DO WŁASNEGO KRĘGU! Muszą go obchodzić. Jedynym wyjątkiem jest przyniesienie flagi. Wtedy musi wejść do kręgu by ją zostawić.
Jeżeli człowiek z DRUŻYNY PRZECIWNEJ wbiegnie do kręgu i nikt go nie klepnie po drodze, to zabiera flagę i nikt mu nic nie może zrobić.
Flagi
Każda drużyna ma na początku identyczną ilość flag. Umieszczone są w kręgu. To już wiecie. Obrońcy ich pilnują a podchodzący bazę chcą wbiec do kręgu po nie (tak by nie zostać klepnientym).
Flagę się zdobywa, gdy ktoś przekroczy jako “żywy” linie kręgu ponad połową ciała. Bierze się wtedy jedną flagę.
Osoba, która zdobyła flagą jest “nieśmiertelna” na terenie, w którym ją skradła i na swoim własnym. Wraca w glorii i chwale do swojego kręgu natychmiast po zdobyciu flagi. Wchodzi do własnego kręgu i zostawia tam flagę.
W związku z nadużyciami zasady “nieśmiertelności” muszę napisać coś.
- Nie można chodzić sobie ze zdobytą flagą po obcych terenach.
- Nie można zabijać wrogów dopóki nie odłożycie flagi do kręgu.
- Własny krąg z flagą można przekroczyć tylko raz
- Nie można przekazywać flag
Sytuacje Sporne
– byłem już w kręgu zanim mnie złapałeś
– Nie! dotknąłem Cię na linii kręgu!
– Już byłem. Sędzio jak było?
– Nic nie widziałem bo właśnie poprawiałem świeczkę
Co wtedy?
Wtedy bądźmy ludźmi i pamiętajmy, że to tylko gra. Nie oszukujcie i pogódźcie się, że komuś innemu się udało. Mamy się razem dobrze bawić a nie kłócić o pietruszkę. Jedyne co zasady mówią, że ponad połowa ciała. Najlepszym tego odbiciem jest posiadanie jednej nogi na ziemii już w kręgu. Są oczywiście tacy co jak skaczą to fruną daleko. Wtedy to rozpatrzcie jak uważacie.
Komentarz na koniec
Gra kończy się o omówionej wcześniej godzinie. Wszyscy wracają do siebie. Podliczamy flagi w kręgach. Sprawdzamy czy każdy z drużyny jest (nie muszę wam chyba mówić, że jest to piekielnie ważne). Po przeliczeniu się idziemy na skrzyżowanie. Ogłaszamy zwycięzcę, wracamy do obozu i cieszymy ryje!
Zasady spisane prze Widłaka, edytowane przez Piotrka.
Wymagania
Każdy uczestnik powinien ubrać się w strój klasy “W” (choć trochę maskujące do poburdzenia, zniszczenia, podarcia, ubłocenia itp. Tak byście mogli się czołgać po ściółce i walczyć z krzakami). Podczas gry jest absolutny zakaz używania sprzętu elektronicznego oraz prywatnych źródeł światła , czyli nie bierzemy m.in. zapałek, laterek, komórek, noktowizorów itd.