Julie mówi…
Emilia „Emi” Kowalska
Julie mówi, że jesteśmy już dorośli. Ma rację, przecież nie potrzebujemy rodziców. Julie mówi, że poradzimy sobie sami w środku lasu. I ma rację, nikt nie musi się nami zajmować. Julie mówi, że czas spróbować nowych rzeczy. Oczywiście, że spróbujemy, nie jesteśmy już dziećmi. Julie mówi, że…
Julie ma dwadzieścia pięć lat. To wystarczy, żeby imponować grupie szesnastolatków. Jej propozycja bycia przez jedną noc zupełnie dorosłymi sprawia, że każdy z nastolatków wymyka się z domu i rusza na swoją nocną przygodę.
Tej nocy będą się bawić, poznawać nowych ludzi, eksperymentować, robić wszystko, na co nie pozwalali im rodzice, a czego realizację umożliwia im Julie. Będą patrzeć z zaciekawieniem na pełne butelki w jej plecaku i białe drażetki w foliowych torebeczkach. Przecież nikt z nich nie będzie cykorem, który jako jedyny zrezygnuje…
Gra o tym, jak daleko potrafimy się posunąć, żeby pasować. Jak bardzo się możemy podporządkować, a równocześnie na jak wiele możemy sobie pozwolić, kiedy zatrą się pewne granice…
kontakt: | emiliakowalska92@gmail.com (tylko w kwestiach dot. gry; zapisy na larpa odbywać się będą podczas festiwalu) |
Typ gry: | Terenówka |
Konwencja gry: | Świat współczesny |
Czas gry: | 6h |
Liczba uczestników: |
10 uczestników |
Wymagania: | Ciepłe ubrania, śpiwór, karimata, kubki, termos, coś do jedzenia – innymi słowy sprzęt biwakowy, który nastolatek zabrałby ze sobą na nocną przygodę w lesie. |
Inne informacje: | Gra full touch, w której pojawi się tematyka używek, seksu, przemocy, mniejszości seksualnych, oraz podporządkowania się grupie. |