Wrażenia i oczekiwania

Jakby się nie starali najlepsi spece od marketingu, marki zawsze żyją własnym życiem. Marketingiem szeptanym raczej nie da się sterować, a wyobrażeniami jakie Coś Jest Naprawdę – jedynie w ograniczonym stopniu. Nie jesteśmy specami od PR i marketingu, staramy się prowadzić szczerą komunikację na temat tego co robimy i dlaczego. To najlepsza strategia jaką udało nam się wypracować. Pomimo naszych wysiłków, co jakiś czas dochodzą do nas, niczym nieubłagane fale przypływu, wieści o DreamHaven, z którymi nie bardzo wiemy co począć. Ostatnia taka fala wyrzuciła na brzeg deskę z poniższym napisem:

Nie zgłaszam larpu na Dechę, bo nie jest dość dobry.
Panie i panowie. Drodzy twórcy i twórczynie, autorzy i autorki. To jedna z najgłupszych rzeczy jakie usłyszeliśmy w ostatnim czasie. Niestety, usłyszeliśmy ją kilkukrotnie i żywimy obawy, że ktoś naprawdę może tak myśleć.

Niniejszym informujemy: nie istnieje żadna skala jakości i nie ma żadnych minimalnych progów zajebistości, jakie musi przekroczyć larp, żeby zaprezentować go na DH. Robimy DH po to, żeby powstawały nowe, fascynujące, intrygujące, dobre gry. Prezentujemy i wrzucamy do programu inspirujące larpy, aby pobudzić waszą wyobraźnię i pokazać, że ograniczenia w tej dziedzinie sztuki są iluzoryczne. Niestety, dobre gry nie biorą się znikąd. Żeby zrobić dobrą grę, kilka razy trzeba się potknąć, upaść i podnieść. Historia DH i Hardkonu to festiwal nie tylko innowacji i legendarnych larpów, ale również tej właśnie klasy pomyłek. Przytrafiały się one najlepszym. I zawsze wychodziły na dobre. Były równie drogą, co cenną lekcją.

Za jeden z naszych najcenniejszych skarbów uważamy feedback, jaki twórcy dostają od graczy na naszych imprezach. Wierzymy, że udało nam się stworzyć miejsce i atmosferę, która sprzyja wymianie poglądów, spostrzeżeń i wspólnym szlifowaniu projektów, zamiast tak typowego dla naszej sceny narzekania, przylepiania łatek i bezrefleksyjnych, płytkich ocen. Nie znamy innego miejsca, w którym jednego dnia gracze zagrali w larp, porozmawiali z jego autorem, autor naniósł poprawki do scenariusza i cała grupa rozegrała scenariusz ponownie. Po to był Hardkon i po to jest DreamHaven.

W tegorocznym programie, jak zawsze, zawitają dobre i sprawdzone gry. Potwierdziliśmy, że znajdą się w nim obie gry nagrodzone w tym roku Złotymi Maskami: “Lewiatan” Artura Woźniaka (Najlepszy Larp – Grand Prix) oraz “Super Mario Business Story” Jakuba Barańskiego (Najlepsza Reżyseria). Ale jak co roku, jest też przestrzeń na każdą grę, którą autor chce przetestować, sprawdzić czy ulepszyć. Odwagi! 🙂

Staramy się, aby program DH co roku był zasilany świeżymi konceptami. Służyć ma temu przede wszystkim Hardkon Larpers’ Retreat, czyli nasza Wielka Larpowa Ucieczka. Mamy nadzieję, że z roku na rok zaowocuje ona obficiej nowymi tytułami. Jeśli nie wiecie, czym jest HLR, zerknijcie na stronę tegorocznej edycji. Pojawiają się tam pierwsze blogowe notki o designie, które sukcesywnie będziemy uzupełniać. Dzisiaj wrzuciliśmy rozważania o sekretach gier, które zwyciężały w ostatnich latach w larpowych konkursach. Warto tematowi się przyjrzeć.

Podsumowując. Piszcie larpy. Pokazujcie je światu. Słuchajcie graczy, poprawiajcie błędy i uczcie się na błędach. Decha to miejsce właśnie do tego wymyślone.

Czekamy na Wasze gry.

Posted in Organizacyjne.